Zmiana szerokości geograficznej, ale także zmiany w diecie i większe spożycie alkoholu nie pozostają bez wpływu na nasze jelita i rezydującą tam mikrobiotę jelitową. Biegunka podróżnych to uporczywy problem, mogący dotyczyć nawet 60% podróżnych udających się do krajów rozwijających się. Czy istnieją skuteczne sposoby na zapobieganie takim wakacyjnym incydentom? W dzisiejszym wpisie omówienie najważniejszych kwestii wraz z praktycznymi wskazówkami, jak się dobrze przygotować do egzotycznych wakacji.



Skąd się bierze biegunka podróżnych?


Biegunka podróżnych dotyka około 55% osób podróżujących do krajów rozwijających się o obniżonym standardzie sanitarnym, w tym krajów południowej Azji, Indii, Afryki czy Ameryki Łacińskiej. Ponad 80% wszystkich infekcji stanowią zakażenia bakteryjne, w tym najczęściej enterotoksycznym szczepem Escherichia coli, a także bakteriami z rodzajów Salmonella, Shigella czy Campylobacter [1,2]. Infekcje wirusowe i pasożytnicze stanowią niewielki odsetek wszystkich zakażeń przewodu pokarmowego.

Biegunka podróżnych jest efektem wielu aspektów, w tym styczności z drobnoustrojami charakterystycznymi dla danego rejonu (z którymi nie mamy do czynienia na co dzień), a także zmiana diety czy zwiększone spożycie alkoholu, które bezsprzecznie oddziałują na naszą mikrobiotę jelitową. Różnorodne sposoby przygotowywania i gotowania potraw, a także inna jakość wody mają wpływ na równowagę jelitową [3]. Bezpośrednią przyczyną biegunki jest spożycie skażonej żywności, wody czy innych płynów. Żywność “wysokiego ryzyka” obejmuje przede wszystkim niedogotowane mięso i ryby, nieobrane warzywa i owoce, a także spożywanie wody z kranu, lodów i niepasteryzowanego mleka [4].

Podróżującym zawsze powinna przyświecać zasada: Boil it, cook it, peel it, or forget it (Ugotuj, obierz albo zrezygnuj).

Biegunkę podróżnych charakteryzuje oddawanie płynnych lub półpłynnych stolców, a także występują bóle brzucha, wzdęcia czy nawet gorączka. I choć w większości przypadków infekcje przewodu pokarmowego ustępują samoistnie, to bezsprzecznie wpływają na pogorszenie samopoczucia w trakcie urlopu, a także wymagają zmiany wakacyjnych planów. Najczęściej postępowanie w trakcie trwającej już biegunki obejmuje podaż dużej ilości płynów wraz z elektrolitami. Kluczowe jest, aby nie doprowadzić do odwodnienia organizmu. Włączane są także leki przeciwbiegunkowe czy – w uzasadnionych przypadkach – antybiotyki przepisywane przez lekarza. Wsparciem w profilaktyce, ale i istniejącej już infekcji mogą być także probiotyki.

Jednak nie tylko czynniki zakaźne mogą wpływać na pojawienie się biegunki. Znaczenie ma tutaj także stres towarzyszący podróży, który może pobudzać jelita do pracy. Ponadto zmęczenie i zmiana diety na lokalną. Warto także mieć na uwadze, że homeostazę bakterii jelitowych, która stanowi dla nas ochronę przed infekcjami, zakłóca także jet lag spowodowany zmianą stref czasowych. Zaburzony rytm okołodobowy nie sprzyja zdrowiu naszej jelitowej społeczności i zaburza jej profil, więcej na ten temat przeczytacie tutaj.

Około 50% ostrych biegunek podróżnych ustępuje samoistnie w ciągu 48 godzin.

Probiotyki a biegunka podróżnych


Nie bez przyczyny mówi się, że odporność “pochodzi z brzucha”- w jelitach zlokalizowana jest duża część układu odpornościowego (tzw. GALT), a mikrobiota pozostaje z nim w nieustającym kontakcie. Podatność na infekcje bakteryjne podczas wyjazdów wakacyjnych może być wynikiem zaburzeń mikrobioty, które de facto są naszą wewnętrzną obroną przed patogenami.

Od lat prowadzone są badania na temat stosowania probiotyków w celu zapobiegania biegunkom podróżnych. Choć wyniki badań są sprzeczne, wiele badań potwierdza, że stosowanie probiotyków może zredukować nieprzyjemne objawy związane z biegunką podróżnych. Warto także zwrócić uwagę na szczególnie podatne na te dolegliwości grupy, m.in. małe dzieci, osoby z chorobami zapalnymi jelit czy niską kwasowością żołądka [5]. Przewlekłe stosowanie leków z grupy IPP (tzw. “leków na zgagę”) nie tylko zaburza funkcjonowanie żołądkowej bariery ochronnej przed patogenami, ale także wpływa na zaburzenia mikrobioty.

Już w 2007 r. w metaanalizie badań wykazano, że stosowanie probiotyków wykazało skuteczność w kontekście zapobiegania biegunce podróżnych. Ponadto interwencja probiotyczna została uznana za bezpieczną ze względu na brak zgłaszanych działań niepożądanych [4]. Ochronna mikrobiota komensalna w jelitach dba na co dzień o to, aby uniemożliwiać szkodliwym mikroorganizmom “przyczepianie się” do śluzówek dróg pokarmowych. Mówiąc najprościej – im lepiej dbamy o komensalną mikrobiotę w jelitach, która kolonizuje śluzówki, tym mniej miejsca pozostaje dla patogenów.

Probiotyki są obiecującą strategią terapeutyczną w przypadku chorób, które wiążą się z zaburzeniami mikrobioty, ponieważ działają poprzez hamowanie przyczepiania się patogenów, wzmocnienie odpowiedzi immunologicznej i pomoc w przywróceniu prawidłowej mikrobioty [4].

Metaanaliza z 2018 r. także potwierdziła skuteczność probiotyków w kontekście zapobiegania biegunce podróżnych [6]. Wymieniane są tutaj szczepy LGG czy Saccharomyces boulardii, a także z rodziny Lactobacillus i Bifidobacterium species. Wynika to z ich antagonistycznego działania wobec patogenów. Również szczep Lactiplantibacillus plantarum 299v (LPP 299v) ma dobrze udokumentowane mechanizmy działania, które mogą być potencjalnie wykorzystane u osób zmagających się z “zemstą faraona”. Szczep ten nie tylko hamuje wzrost E. coli, Salmonelli, Shigelli i Campylobacter, ale też silnie wiąże się z nabłonkiem jelit. Dzięki temu ogranicza przyleganie do niego bakterii patogennych. Probiotyk „uszczelnia” również barierę jelitową i tym samym hamuje translokację bakterii do naszego organizmu [7]. Polski Komitet Olimpijski rekomendował L. plantarum 299v naszym sportowcom podczas olimpiady w Rio de Janeiro w celu zapobiegania infekcjom przewodu pokarmowego [8].

Wspieranie mikrobioty jelitowej można rozpocząć jeszcze przed wyjazdem na urlop poprzez suplementację probiotykami wieloszczepowymi, które poprzez opisane mechanizmy mogą wspierać funkcje mikrobioty.

Czy alkohol “odkaża” przewód pokarmowy i zapobiega biegunkom?


Panuje powszechne przekonanie, że spożywanie mocnych alkoholi może zapobiegać rozwojowi biegunek podróżnych. Badania pokazują jednak, że nadmierne spożywanie alkoholu także ma negatywny wpływ na mikrobiotę, zmniejsza kwasowość żołądka i może wręcz nasilać wystąpienie objawów żołądkowo-jelitowych. Dane kliniczne i przedkliniczne sugerują, że alkohol, powodując dysbiozę przewodu pokarmowego, może powodować nadmierną przepuszczalność jelit, co długofalowo będzie prowadzić do endotoksemii i zapalenia ogólnoustrojowego [9]. Zakażeniom także może sprzyjać… dodatek lodu z bieżącej wody do schłodzenia kolorowych drinków. Kluczowe, aby korzystać z wody filtrowanej, najlepiej butelkowanej.

Podsumowanie


Wyjazdy do krajów tropikalnych, a także tych o mniejszym standardzie sanitarnym niosą ryzyko biegunek podróżnych. Aby poprawić choć trochę nasze samopoczucie i zredukować objawy biegunki, dbajmy przede wszystkim o dobre nawodnienie, pijąc butelkowaną wodę i elektrolity. Spożywanie czarnej herbaty bogatej w garbniki czy włączenie preparatów aptecznych zawierających taniny będzie zmniejszało perystaltykę jelit i biegunkę (działa ściągająco i hamuje biegunkę, tworząc kompleksy z toksynami bakteryjnymi). Warto jednak mieć na uwadze, że biegunka to w pewnym stopniu usuwanie toksyn z organizmu, dlatego tak ważne jest umiejętne włączenie leków przeciwbiegunkowych, aby z jednej strony nie dopuścić do odwodnienia organizmu, a z drugiej umożliwić wydalenie toksyn z żywności. Profilaktyczna antybiotykoterapia nie jest obecnie zalecana – decyduje o niej lekarz w wyjątkowych, indywidualnych przypadkach.

W celu długofalowego wspierania mikrobioty, układu immunologicznego i bariery jelitowej można rozważyć włączenie probiotyków jeszcze przed rozpoczęciem podróży (ok. 4 tygodnie przed planowanym wyjazdem). Dobrej jakości probiotykoterapia wesprze mikrobiotę, wpływając na jej różnorodność i walkę z różnymi przeciwnościami. Nadal czekamy na większe badania w tym temacie, co być może przyczyni się do uwzględnienia probiotyków w oficjalnych wytycznych dotyczących biegunki podróżnych.


Artykuł powstał we współpracy z partnerem merytorycznym Sanprobi.


Bibliografia:

  1. Gascón J. Epidemiology, etiology and pathophysiology of traveler’s diarrhea. Digestion. 2006;73 Suppl 1:102–108.
  2. Szajewska H, Probiotyki w gastroenterologii — aktualny stan wiedzy (2015), Gastroenterologia Kliniczna 2015, tom 7, nr 1, 20–26
  3. How to prevent traveller’s diarrhoea: https://www.iamat.org/travellers-diarrhea
  4. McFarland LV. Meta-analysis of probiotics for the prevention of traveler’s diarrhea. Travel Med Infect Dis. 2007 Mar;5(2):97-105. doi: 10.1016/j.tmaid.2005.10.003. Epub 2005 Dec 5. PMID: 17298915.
  5. Kimszal E, Van Damme- Ostapowicz K, Biegunka podróżnych, PIELĘGNIARSTWO POLSKIE NR 2 (60) 2016
  6. Bae JM. Prophylactic efficacy of probiotics on travelers’ diarrhea: an adaptive meta-analysis of randomized controlled trials. Epidemiol Health. 2018;40:e2018043. doi: 10.4178/epih.e2018043. Epub 2018 Aug 29. PMID: 30189723; PMCID: PMC6232657.
  7. Krammer H, Storr M, Madisch A, Riffel J. [Treatment of IBS with Lactobacillus plantarum 299v: Therapeutic success increases with length of treatment – real-life data of a non-interventional study in Germany]. Z Gastroenterol. 2021 Feb;59(2):125-134.
  8. Raport ekspertów RYZYKO ZDROWOTNE ZWIĄZANE Z PODRÓŻĄ I POBYTEM POLSKIEJ REPREZENTACJI OLIMPIJSKIEJ W RIO DE JANEIRO W 2016 ROKU, dostęp: https://docplayer.pl/13496374-Raport-ekspertow-ryzyko-zdrowotne-zwiazane-z-podroza-i-pobytem-polskiej-reprezentacji-olimpijskiej-w-rio-de-janeiro-w-2016-roku.html
  9. Engen PA, Green SJ, Voigt RM, Forsyth CB, Keshavarzian A. The Gastrointestinal Microbiome: Alcohol Effects on the Composition of Intestinal Microbiota. Alcohol Res. 2015;37(2):223-36. PMID: 26695747; PMCID: PMC4590619.

Źródło grafiki: Oliver Sjöström z Pixabay