Zespół jelita nadwrażliwego (ang.  irritable bowel syndom, IBS) jest przewlekłym zaburzeniem czynnościowym przewodu pokarmowego z towarzyszącym bólem brzucha i zakłóconym rytmem wypróżnień, bez jednoczesnych zmian organicznych w obrębie jelita.


Szacuje się, że ok. 20% populacji dorosłej zmaga się z tym problemem, jest to także coraz bardziej powszechne zaburzenie wśród najmłodszych pacjentów – może dotyczyć nawet 8% dzieci.  Choć przyczyny choroby są złożone i nie do końca wyjaśnione, za jeden z głównych czynników wpływających na rozwój choroby uznaje się zakłócenia na osi mózgowo-jelitowej spowodowane m.in. nieprawidłowościami w mikrobiocie jelitowej [1,2].


Czy stosowanie probiotyków może złagodzić objawy IBS i poprawić jakość życia osób zmagających się z tym zaburzeniem? Badania wyraźnie wskazują, że modyfikowanie mikrobioty jelitowej poprzez probiotykoterapię może złagodzić dolegliwości związane z tym zaburzeniem. Jednym z najlepiej przebadanych szczepów probiotycznych w kontekście zespołu jelita nadwrażliwego jest Lactiplantibacillus plantarum 299v (wcześniejsza nazwa Lactobacillus plantarum 299v). Dzisiaj o praktycznym aspekcie stosowania probiotyków w oparciu o najświeższe badania kliniczne.

Co to jest IBS i jak się go diagnozuje?


Zespół jelita nadwrażliwego jest powszechną dolegliwością czynnościową przewodu pokarmowego obecną na całym świecie, ale częściej diagnozowaną w krajach wysoko rozwiniętych. Występuje zdecydowanie częściej u kobiet niż mężczyzn, gdzie szczyt zachorowania przypada na 3.-4. dekadę życia, ale coraz częściej diagnozowany jest także u dzieci. Pacjenci często skarżą się na bóle brzucha, ale bez wyraźnej organicznej przyczyny (co oznacza, że objawy te nie są powodowane przez konkretną chorobę, a występują na tle czynnościowym).

W oficjalnych kryteriach rzymskich, na podstawie których diagnozowany jest IBS, uwzględnia się czynniki genetyczne oraz przewlekły stres w rozwoju tego schorzenia. Bardzo często nasilenie objawów jest właśnie skorelowane z jakimś ważnym, stresującym wydarzeniem: pójściem do przedszkola/szkoły, nowej pracy. Dane naukowe wyraźnie pokazują, że nawet u 50-80% osób cierpiących na IBS występuje powiązanie między stresem a nasileniem objawów zespołu jelita nadwrażliwego [6]. Dolegliwości brzuszne w IBS wynikają z zaburzeń przewodnictwa nerwowego, czego pokłosiem jest nadwrażliwość na różne bodźce. Ponadto u osób z zespołem jelita nadwrażliwego częściej obserwuje się współwystępowanie zaburzeń emocjonalnych (depresji czy zaburzeń nastroju) [7].

Zespół jelita drażliwego objawia się nawracającymi bólami brzucha, wzdęciami i/lub kolką oraz zaburzonym rytmem wypróżnień (biegunka, zaparcia lub naprzemienne ich występowanie).

Według Kryteriów Rzymskich IV, zaktualizowanych w 2016 r., diagnozę stawia się w sytuacji, gdy objawy mają charakter przewlekły i pojawiają się co najmniej raz w tygodniu w ciągu ostatnich trzech miesięcy u osób dorosłych.

[2]

W najnowszych wytycznych bardzo mocno akcentowana jest rola dysbiozy, a więc zaburzeń mikrobioty jelitowej w rozwoju zespołu jelita nadwrażliwego, co jest nowym spojrzeniem na ten problem kliniczny w porównaniu do poprzednich wytycznych. Zaburzenia  ilościowe i jakościowe w ekosystemie jelitowym przyczyniają się do zaburzonej integralności bariery jelitowej, co powoduje stan zapalny zarówno miejscowy, jak i ogólnoustrojowy. Powoduje to także zakłócenia w komunikacji na osi mózgowo-jelitowej, co jest obecnie uznawane za główny czynnik w patogenezie zespołu jelita nadwrażliwego [2].

Oś mózgowo-jelitowa i probiotyki


Jelito i mózg pozostają w nieustającej komunikacji na drodze hormonalnej, immunologicznej oraz neuronalnej. Sygnałem pomiędzy tymi dwoma obszarami może być kortyzol (hormon), neuroprzekaźniki (serotonina), a także cytokiny pro- i przeciwzapalne związane z układem odpornościowym. Kluczową kwestią jest jednak to, że pośrednikiem w przekazywaniu powyższych sygnałów jest właśnie mikrobiota jelitowa.

Według Kryteriów Rzymskich IV zaburzenia osi mózgowo-jelitowej są głównym czynnikiem w rozwoju IBS, dlatego rola dysbiozy w patogenezie zespołu jelita nadwrażliwego jest niepodważalna. Badania wykazały, że u osób z zespołem jelita nadwrażliwego dochodzi do zmniejszenia objętości rodzajów Lactobacillus i Bifidobacterium, natomiast obserwuje się nadmierny rozrost bakterii Escherichia coli, Streptococcus czy Clostridium sp. Co ciekawe, w związku z uprzemysłowieniem i radykalną zmianą diety na przestrzeni ostatnich dekad, obserwuje się zmniejszone spożycie bakterii kwasu mlekowego szeroko rozpowszechnionych w żywności. Czy zatem suplementacja probiotyczna może być korzystna w zespole jelita nadwrażliwego?

Najlepiej przebadanym szczepem probiotycznym wspierającym pacjentów z IBS jest Lactiplantibacillus plantarum 299v. Cieszy się pokaźną literaturą- doczekał się aż 60 badań klinicznych, czyli z udziałem ludzi!


Probiotykoterapia jest zalecana przez towarzystwa naukowe i eksperckie na podstawie przeprowadzonych dotychczas badań klinicznych. Jednym z najlepiej przebadanych szczepów w kontekście wspierania pacjentów z IBS jest Lactiplantibacillus plantarum 299v. Na przestrzeni ostatnich 30 lat pojawiło się ponad 60 badań klinicznych z udziałem tego szczepu, dlatego nazywany jest dzisiaj „numerem 1” w gastroenterologii – jest zresztą polecany przez Polskie Towarzystwo Gastroenterologiczne u pacjentów z zespołem jelita nadwrażliwego.

Prace naukowe wykazały, że suplementacja probiotyczna tym szczepem zmniejszyła intensywność bólów brzucha, zredukowała wzdęcia i przyczyniła się do normalizacji rytmu wypróżnień. W pracy Ducrotte’a z 2012 roku wykazano, że aż 78% uczestników badania odczuło znaczną poprawę funkcji przewodu pokarmowego w porównaniu do grupy placebo (w której tylko 8% zgłosiło poprawę samopoczucia) [3,4,5].

Mechanizmy działania szczepu L. plantarum 299v zostały zbadane i opisane w literaturze. Jest to szczep, który działa na poziomie nabłonka jelitowego – łączy się ze zlokalizowanymi tam receptorami mannozowymi, dzięki czemu hamuje wzrost patogennych gatunków: E. coli, Salmonella enterica czy Candida albicans(dosłownie konkuruje z nimi o miejsce przy receptorze), a także sprzyja namnażaniu podobnych do siebie gatunków, tworząc korzystny biofilm w jelicie.

L. plantarum 299v wpływa też korzystnie na barierę jelitową – wzmacnia ją poprzez pośrednie zwiększanie wydzielania mucyny (śluzu ochronnego), zwiększa produkcję krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych.

Wszystkie te kwestie wpływają na regenerację błony śluzowej, poprawę mikrokrążenia, zapobieganie stanom zapalnym, a także poprawę pH w świetle jelita, co hamuje rozrost patogenów.

Dodatkowym aspektem, zwłaszcza w kontekście pacjentów pediatrycznych, jest umiejętność powyższego szczepu do poprawy wydobywania żelaza ze spożywanych pokarmów roślinnych. Niedobór żelaza jest najczęstszym niedoborem pojedynczego składnika w diecie, zwłaszcza wśród dzieci, kobiet w ciąży, osób starszych czy tych na dietach roślinnych. Dlatego suplementacja tego szczepu może przynieść dodatkowe korzyści – poprawę statusu żelaza w ustroju. Badania wykazały, że może być ona ciekawym dodatkiem do diety, wspomagającym walkę z niedoborami żelaza, a podczas suplementacji preparatami żelazowymi może poprawiać tolerancję na leczenie (preparaty zawierające żelazo nierzadko przyczyniają się do dolegliwości na tle żołądkowo-jelitowym i wpływają niekorzystnie na mikrobiotę). Więcej na ten temat pisałam tutaj.

Ze względu na swoje szerokie spectrum działania L. plantarum 299v może łagodzić objawy zespołu jelita nadwrażliwego, ale także poprawiać wchłanianie żelaza niehemowego, stanowić „osłonę” podczas antybiotykoterapii i tuż po niej, a także zwiększać różnorodność mikrobiologiczną ekosystemu jelitowego, co jest korzystne dla ogólnego zdrowia.

Bezpieczeństwo i skuteczność probiotyków w IBS u dzieci i dorosłych


Badania nad szczepem L. plantarum 299v wykazały nie tylko jego skuteczność w konkretnych stanach klinicznych, ale także bezpieczeństwo. Szczep ten działa w obrębie przewodu pokarmowego (współpraca z naszym organizmem odbywa się poprzez receptory w nabłonku) – nie przenika do krwiobiegu. Nie przenosi także genów oporności na antybiotyki – to kluczowy aspekt bezpieczeństwa terapii probiotycznych. Po raz kolejny wysuwa się argument, aby sięgać tylko po sprawdzone i przebadane szczepy pod kątem konkretnego działania klinicznego, a nie przypadkowe zestawy probiotyczne.

Lactobacillus plantarum występuje powszechnie w pokarmach pochodzenia roślinnego: marynowanych oliwkach, kaparach, zakwasie chlebowym i żywności fermentowanej.

Jeśli chodzi o suplementację probiotyczną w praktycznym aspekcie, zaleca się stosowanie probiotyków przez okres minimum 12 tygodni – jest to czas, który pozwala ocenić skuteczność interwencji. Jeżeli nie ma widocznej poprawy po takim czasie, kurację należy przerwać. Kluczowa jest regularna, systematyczna suplementacja – tylko sumienne podejście do tematu może przełożyć się na realną poprawę stanu pacjenta.

Ważna informacja dla pacjentów pediatrycznych jest taka, że szczep L. plantarum 299v jest teraz także dostępny w kroplach i dedykowany zarówno najmłodszym pacjentom (powyżej 1. roku życia), jak i osobom dorosłym preferującym postaci płynne probiotyków. Ponadto cała receptura jest przyjazna alergikom – szczep probiotyczny zawieszony jest w dobrze tolerowanym nośniku (masło shea), nie zawiera dodatku glutenu, kazeiny i innych alergizujących białek mleka (klik).

Styl życia, czyli dieta i rytm okołodobowy a IBS


W kontekście interdyscyplinarnego spojrzenia na problem zespołu jelita nadwrażliwego warto także położyć nacisk na dietę i odpowiedni styl życia. Badania wskazują, że czasowe ograniczenie spożycia pokarmów bogatych w fermentujące mono-, di- oraz oligosacharydy i poliole (czyli pokarmy takie jak cebula, czosnek, szparagi czy słodziki typu ksylitol) może poprawić jakość życia i zredukować objawy IBS. Jednak potrzebne jest tutaj wsparcie dietetyka, ponieważ długofalowo prowadzona dieta eliminująca te pokarmy (tzw. dieta low- FODMAP) może paradoksalnie zaostrzyć dolegliwości i pogłębić dysbiozę jelit. Ponadto dieta low-FODMAP (uboga w łatwo fermentujące pokarmy) jest trudna do utrzymania i niesie ryzyko rozwoju niedoborów składników odżywczych.

Prace naukowe mocno zwracają także uwagę na rytm okołodobowy w kontekście zaostrzenia objawów IBS. Duża metaanaliza badań z 2022 r. wykazała, że pracownicy zmianowi są o ponad 80% bardziej narażeni na rozwój IBS w porównaniu z osobami pracującymi w standardowych godzinach pracy w ciągu dnia. Widzimy zatem, że IBS jest powiązany nie tylko z funkcjami przewodu pokarmowego, ale na przebieg schorzenia rzutuje także nasze codzienne funkcjonowanie i rutyna.

Pacjenci z IBS często zgłaszają objawy spoza przewodu pokarmowego, takie jak: bóle głowy, migrena, bóle mięśni, znużenie i przewlekłe zmęczenie, zaburzenia snu, seksualne, psychiczne (zwłaszcza lękowo-depresyjne) oraz w oddawaniu moczu.

[2]

Podsumowanie


Zespół jelita nadwrażliwego wymaga interdyscyplinarnego podejścia, aby wpłynąć na poprawę samopoczucia i jakość życia osób nim dotkniętych. Warto zwrócić uwagę na podstawy związane z dietą, rytmem okołodobowym, a także optymalnie dobranym leczeniem. Wytyczne ostatnich lat mocno podkreślają rolę zaburzonej komunikacji na osi mózgowo-jelitowej w kontekście rozwoju IBS. Probiotykoterapia szczepami o udokumentowanym działaniu (L. plantarum 299v) może realnie poprawić funkcjonowanie chorych, redukując nieprzyjemne objawy ze strony przewodu pokarmowego (bóle brzucha, wzdęcia), a także przyczynić się do normalizacji rytmu wypróżnień.


Wpis zrealizowano we współpracy z partnerem merytorycznym Sanprobi.


Bibliografia:

[1] Zhang T, Ma X, Tian W, Zhang J et al. Global Research Trends in Irritable Bowel Syndrome: A Bibliometric and Visualized Study. Front Med (Lausanne). 2022 Jun 27;9:922063.

[2] Adrych K. Zespół jelita drażliwego w świetle najnowszych wytycznych, aria Medica 2019 tom 3, nr 2, strony 89–95

[3] Niedzielin K, Kordecki H, Birkenfeld B. A controlled, double-blind, randomized study on the efficacy of Lactobacillus plantarum 299V in patients with irritable bowel syndrome. Eur J Gastroenterol Hepatol. 2001;13(10):1143–7.

[4] Ducrotté P, Sawant P, Jayanthi V. Clinical trial: Lactobacillus plantarum 299v (DSM 9843) improves symptoms of irritable bowel syndrome. World J Gastroenterol. 14 Aug 2012;18(30):4012–8.

[5] Marlicz W, Skonieczna-Żydecka K, Krynicka P i wsp. Probiotics in irritable bowel syndrome – is the quest for the right strain over? Rapid review of existing guidelines and recommendations. Gastroenterology Rev. 2021;16(4):369–82.

[6] Qin HY, Cheng CW, Tang XD, Bian ZX. Impact of psychological stress on irritable bowel syndrome. World J Gastroenterol. 2014 Oct 21;20(39):14126-31.

[7] Pietrzak A., Skrzydło-Radomańska B., Mulak A., Lipiński M., Małecka-Panas E., Reguła J., Rydzewska G. Guidelines on the management of irritable bowel syndrome. Gastroenterology Rev 2018; 13 (4): 167–196.