Badania ostatnich lat wyraźnie podkreślają udział mikrobioty jelitowej w rozwoju chorób występujących poza przewodem pokarmowym, między innymi otyłości, cukrzycy czy zespołu metabolicznego. Szczególnie interesujące wydaje się powiązanie mikrobioty jelitowej z chorobami dermatologicznymi – liczne badania wykazały dwukierunkowość między mikrobiotą jelitową a homeostazą skóry, komunikację ustaloną głównie przez modyfikację układu odpornościowego.



Wraz z rosnącą popularnością holistycznego podejścia do terapii chorób przewlekłych badane są kompleksowe metody, w tym rozwiązania dotyczące poprawy stanu zdrowia skóry poprzez manipulacje w obrębie mikrobioty za pomocą diety, prebiotyków czy probiotyków.

Czy modulacje jelitowego ekosystemu mogą wpłynąć na poprawę kondycji skóry? Jak powinna wyglądać dieta promująca zdrowie skóry?

Oś jelito-skóra, czyli mikrobiota w stałej komunikacji ze skórą


Choć na pierwszy rzut oka może zastanawiać, co mikrobiota zlokalizowana w jelitach może mieć wspólnego z funkcjonowaniem skóry, to badania ostatnich lat wyraźnie wskazują na zależności w funkcjonowaniu tych dwóch, wydawałoby się, „odległych obszarów”. Jak już wiemy, drobnoustroje składające się na jelitowy ekosystem pełnią kluczowe role nie tylko w kontekście trawienia i przyswajania mikroskładników z diety i syntezy witamin z grupy B i K, ale ich kompetencje znacznie wykraczają poza przewód pokarmowy. Badania potwierdzają, że mikrobiota wpływa na stan i kondycję skóry za pośrednictwem osi jelito-skóra. Znaczenie różnorodności mikrobiomu zostało ostatnio podkreślone w badaniach nad powiązaniami między mikrobiotą skóry i jelit a schorzeniami dermatologicznymi, takimi jak atopowe zapalenie skóry, trądzik, trądzik różowaty i łuszczyca.

Już w latach 30. XX wieku dostrzeżono, że stany emocjonalne wpływają na kondycję przewodu pokarmowego, a badania na modelu zwierzęcym potwierdziły, że probiotykoterapia może zmniejszać zapalenie skóry wywołane stresem.

[1]

Zacznijmy od tego, że mikrobiota to ekosystem składający się z bakterii, wirusów i pierwotniaków stacjonujący najobficiej w dystalnych odcinkach przewodu pokarmowego. Drobnoustroje są zlokalizowane w świetle jelita, można powiedzieć, że „pływają” w śluzie jelitowym, sprawując kontrolę nad otaczającym je środowiskiem, w tym integralnością bariery jelitowej oraz funkcjami immunologicznymi.

Mikrobiota oddziałuje na występującą lokalnie tkankę odpornościową (GALT– gut associated lymphoid tissue) – bakterie jelitowe biorą zatem czynny udział w rozwoju odporności, wpływają na różnicowanie się limfocytów, a także „sprawują pieczę” nad prawidłowym funkcjonowaniem bariery jelitowej. Na skutek fermentacji niestrawialnych węglowodanów i błonnika produkują kluczowe dla zdrowia jelit (jak i całego ustroju) krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe: maślan, octan, propionian, które poza dostarczaniem energii kolonocytom dbają także o integralność bariery jelitowej.

Bogactwo gatunkowe i duża bioróżnorodność mikrobioty są dziś uznawane za synonim ogólnego zdrowia i prawidłowych funkcji immunologicznych [2].

Problemem dzisiejszych czasów są powszechne już zaburzenia mikrobioty jelitowej i wyraźnie zmniejszona jej różnorodność. Dysbioza jest pokłosiem kiepskiej jakości diety, ale także monotonnego jadłospisu i powtarzalności posiłków. Do zaburzeń mikrobioty przyczyniają się także siedzący tryb życia, zaburzenia rytmu okołodobowego (praca do późnych godzin nocnych, brak odpowiednej ilości snu i należytego odpoczynku) oraz przewlekła farmakoterapia: leki z grupy przeciwbólowych i przeciwzapalnych, tzw. NLPZ, leki „osłonowe” na żołądek czy preparaty żelaza – skala nadużyć i stosowania leków bez rzeczywistych wskazań poraża i nie pozostaje obojętna dla mikrobów jelitowych.

Taka sytuacja wpływa na zwiększoną przepuszczalność jelita, migrację cząstek prozapalnych i generowanie stanu zapalnego, co może wpływać także na pojawianie się reakcji skórnych. Obecne dowody wskazują, że pomiędzy zapalnymi chorobami skóry a mikrobiomem jelitowym pośredniczą dysfunkcjonalna bariera jelitowa, zwiększona ilość mediatorów stanu zapalnego i uwalnianych przez mikroorganizmy metabolitów [3].

Jak więc widzimy, wykazana została dwukierunkowa zależność między mikrobiotą jelitową a homeostazą skóry poprzez modulowanie układu odpornościowego. Gdy bariera jelitowa ulega zmianie, mikrobiota jelitowa i jej metabolity docierają do krążenia, gromadzą się w skórze i mogą zmieniać jej homeostazę [6]. Ta modulacja jest spowodowana głównie przez mikrobiotę jelitową, ale mikrobiota skórna jest również ważna dla utrzymania odpowiedniej homeostazy immunologicznej skóry. Tutaj także są obecne komórki odpornościowe i skóra jest też gęsto skolonizowana przez bakterie (choć nie tak intensywnie jak śluzówka jelita). Zatem dbałość i pielęgnacja skóry poprzez odpowiednią higienę i delikatne kosmetyki jest także ważna w kontekście wspierania zdrowia skóry.

Mikrobiota jest bardzo wrażliwa na zmiany środowiskowe: dietę, przyjmowane leki i generalnie cały nasz styl życia. Zakłócenia równowagi w ekosystemie jelitowym negatywnie przekładają się na funkcje bariery jelitowej i zwiększają ryzyko ogólnoustrojowych stanów zapalnych – podłoża dzisiejszych chorób cywilizacyjnych.

Mikrobiota a choroby skóry


W badaniach wykazano, że istnieje związek między mikrobiotą jelitową a dermatozami – profil mikrobioty u osób zmagających się z łuszczycą czy atopowym zapaleniem skóry (AZS) różni się od tego u osób zdrowych.  W badaniu z udziałem chorych na łuszczycę u części z nich wykazano podwyższony poziom bakteryjnego DNA (pochodzącego z jelit) w surowicy (!), a także wyższe poziomy markerów odpowiedzi zapalnej, podczas gdy w grupie zdrowej nie odnotowano takich zależności [4]. Sugeruje się, że zmniejszona integralność bariery jelitowej bierze udział w patogenezie łuszczycy.

Warto także zwrócić uwagę, że łuszczyca nie powinna być postrzegana wyłącznie przez pryzmat lokalnych zmian skórnych, ale za chorobę układową. Stan zapalny, generowany przez zaburzoną barierę jelitową, wpływa także na występowanie zaburzeń metabolicznych, dyslipidemii, choroby wieńcowej czy otyłości w tej grupie chorych.  W badaniach podkreśla się także, że otyłość może być niezależnym czynnikiem rozwoju łuszczycy i może wpływać na gorsze rokowanie i przebieg choroby [5]. Więcej na temat zależności mikrobiota-otyłość pisałam tutaj.

Choroby autoimmunologiczne, do których należy AZS oraz łuszczyca, wymagają zatem szczególnej troski w kontekście dbania o jakość mikrobioty, która sprawuje pieczę nad prawidłowym funkcjonowaniem układu odpornościowego, zaangażowanego w rozwój powyższych chorób. Odpowiednia dieta promująca zdrowie mikrobioty powinna zatem stanowić podstawowy filar profilaktyki żywieniowej. 

Zdrowie skóry zaczyna się w jelitach, dlatego poza codzienną pielęgnacją skóry kluczowa jest odpowiednia dbałość o jakość codziennego talerza. O diecie i suplementacji sprzyjającej zdrowiu mikrobioty pisałam tutaj.

Występowanie i rozwój trądziku także jest wiązany z zaburzeniami mikrobioty jelitowej – tak jak w przypadku łuszczycy czy AZS zakłada się, że główny mechanizm rozwoju zmian trądzikowych jest związany z zapalną odpowiedzią immunologiczną. Co ciekawe, jest to jedno z najczęściej występujących schorzeń skóry w krajach rozwiniętych, ale rzadko pojawia się w społecznościach łowiecko-zbierackich, bez kontaktu z zachodnim stylem życia. Fakt ten wskazuje na znaczenie stylu życia jako czynnika ryzyka wystąpienia i rozwoju trądziku [6].

Sugeruje się związek między zwiększoną przepuszczalnością jelita a występowaniem trądziku. W badaniu Deng i in. (2018) wykazano, że osoby z trądzikiem miały mniej zróżnicowaną mikrobiotę od osób zdrowych. Odnotowano spadek Firmicutes, a wzrost Bacteroidetes u pacjentów z trądzikiem, a także znaczny spadek tych rodzin bakterii, które są producentami korzystnych dla zdrowia krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych (SCFA) [7].

Wiele dotychczas przeprowadzonych badań wskazuje na związek między jakością mikrobioty jelitowej a zdrowiem skóry. Choć nie został ustalony uniwersalny wzorzec zestawu mikroorganizmów sprzyjających zdrowiu człowieka, kluczowa wydaje się bioróżnorodność mikrobioty, która jest w dużej mierze warunkowana zdrowym, nieprzetworzonym i niemonotonnym jadłospisem.

Dieta dla skóry, czyli co jeść?


Odżywianie i jakość diety są skorelowana ze zdrowiem skóry, a także wpływem na procesy starzenia. Jakie składniki są kluczowe dla jej dobrej kondycji?

W badaniach wykazano, że nieoptymalne dostarczanie witaminy A, E, C, a także witamin z grupy B, cynku i selenu znacznie pogarszało dobrostan skóry [8]. Witaminy, jako składniki obrony antyoksydacyjnej skóry, są w większości pobierane z pożywienia, więc zawartość witamin w diecie jest ściśle powiązana ze zdolnością antyoksydacyjną skóry i funkcjami fizjologicznymi. Poza potencjałem antyoksydacyjnym witamina C jest ważnym graczem także w kontekście procesu gojenia się ran oraz syntezy kolagenu, który wpływa na elastyczność i napięcie skóry.

Z kolei żelazo, którego niedobory są dość powszechne, ma wpływ na gojenie się ran i skóry. W protokołach żywieniowych (zwłaszcza wegetariańskich) warto jest bazować na pokarmach bogatych w żelazo, aby zapobiegać jego deficytom. Przyjmowanie preparatów żelaza powinno być podyktowane rzeczywistym wskazaniem przez lekarza, ponieważ nadmierna podaż tego związku niekorzystnie oddziałuje na mikrobiotę, zwiększa produkcję wolnych rodników i nasila stany zapalne. Ciekawym i wartościowym rozwiązaniem może być dołączenie probiotyku do suplementacji, który pozwoli na lepsze „wydobywanie” żelaza roślinnego z posiłków. Najlepiej przebadanym szczepem w tym kontekście jest Lactiplantibacillus plantarum 299v, o którym pisałam tutaj.

Warto także rozważyć dodatek laktoferyny, która wspiera wchłanianie żelaza i ma korzystny wpływ na mikrobiotę – jej działanie jest dobrze udokumentowane klinicznie (więcej na ten temat przeczytasz tutaj).

Warzywa i owoce, czyli cenne dla skóry polifenole i błonnik

Ponadto bardzo korzystne efekty przypisywane są polifenolom zawartym w owocach i warzywach. Polifenole wykazują działanie ochronne w kontekście wolnych rodników i ich wpływu na procesy starzenia się skóry. Widoczne oznaki przedwczesnego starzenia się skóry przypisywane są ekspozycji na promieniowanie UV, które generuje produkcję wolnych rodników, a te mogą wpływać destrukcyjnie na białka i lipidy komórkowe, a także powodować uszkodzenia w DNA.

Owoce i warzywa to także źródło błonnika, który napędza i zasila ekosystem jelitowy, sprzyjając jego bioróżnorodności (jak już wiemy, to słowo-klucz) i zdrowiu skóry. Analiza kwestionariuszy żywieniowych wciąż wskazuje, że spożywamy zbyt małe ilości warzyw i owoców, dlatego szczególnie zwracajmy uwagę na obecność tych pokarmów do każdego posiłku, nawet w niewielkich porcjach. Im więcej roślin spożywamy wraz z naszym jadłospisem, tym większe zróżnicowanie jelitowego ekosystemu i profilaktyka zdrowia na wielu poziomach.

Ważne jest podkreślenie roli zdrowych tłuszczów w diecie: orzechów, awokado, pestek i nasion, oliwy (która poprawia bioróżnorodność jelitową). Szczególnie niedoborowe w zachodniej diecie są kwasy tłuszczowe omega-3 występujące w rybach i owocach morza, a także algach. Zwiększają one liczbę bakterii jelitowych odpowiedzialnych za produkcję krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych wpływających między innymi na zachowanie integralności bariery jelitowej (pamiętajmy: dobrze funkcjonująca bariera jelitowa = mniej stanów zapalnych = lepsza kondycja skóry). Jeżeli nie jesteśmy w stanie z dietą dostarczyć ich optymalnej ilości, warto rozważyć suplementację dobrej jakości preparatami.

Kwasy tłuszczowe omega-3 są często niedoborowym składnikiem w diecie zachodniej, a kluczowe dla różnorodnej mikrobioty jelitowej. O tym, jak wybrać dobrej jakości suplementy przeczytasz tutaj.

Warto przy tym punkcie przypomnieć o suplementacji witaminą D, z uwagi na globalne jej niedobory, a kluczowy wpływ na funkcje immunologiczne. Szczególnie w przypadku chorób autoimmunologicznych warto trzymać jej prawidłowy poziom (zakres normy to 30-50 ng/ml, choć niektóre badania wskazują, że układ odpornościowy najsprawniej funkcjonuje przy górnej granicy normy).

Niektóre prace wykazały również związek między cukrem a niektórymi metodami przetwarzania żywności (takimi jak grillowanie, smażenie, pieczenie itp.) ze starzeniem się skóry, a ich mechanizmy są związane z produktami końcowymi zaawansowanej glikacji skóry (tzw. AGEs). Dieta bogata w cukier, promieniowanie ultrafioletowe i spożywanie smażonych potraw z grilla prowadzą do akumulacji AGEs i przyspieszenia starzenia się skóry [10].

W badaniach wykazano także, że dieta bogata w cukry proste, „przeładowana” węglowodanami była dodatnio skorelowana z trądzikiem i jego nasileniem poprzez wpływ na hormony, takie jak insulina, insulinopodobny czynnik wzrostu- 1 i androgeny, które wpływają na trądzik [6,9]. U osób zmagających się z otyłością, a także zaburzeniami metabolicznymi i hormonalnymi (np. w PCOS), wsparciem może być celowana probiotykoterapia, która wpływa na zróżnicowanie naturalnej mikrobioty oraz może zwiększyć efektywność wdrożonej diety i aktywności fizycznej (odsyłam do wpisu tutaj).

Nie traktujmy jednak probiotykoterapii jak jednej interwencji, bo działanie probiotyków jest szczepozależne, co oznacza skuteczność wybranych szczepów przebadanych klinicznie. Nie jest zatem obojętne, jaki probiotyk wybierzesz. Więcej na ten temat znajdziesz w tym wpisie: Fakty i mity na temat probiotyków (klik).

Podsumowanie


Stan naszej skóry jest ściśle uzależniony od stylu życia, jaki na co dzień prowadzimy. Dieta, aktywność fizyczna, umiejętność radzenia sobie ze stresem, a także wypoczynek i regenerujący sen są kluczowe dla zdrowia skóry, także poprzez wpływ na mikrobiotę jelitową. Obecnie uważa się, że leczenie skóry w oderwaniu od całościowego spojrzenia na pacjenta może nie przynosić oczekiwanych rezultatów ze względu na mnogość czynników wpływających na jej funkcje. To, co kluczowe, to podkreślenie istoty osi jelito-skóra, a więc wpływu jelitowego ekosystemu na kondycję skóry.

Poprawa bioróżnorodności to przede wszystkim nieprzetworzona, zróżnicowana dieta bogata w warzywa, owoce, pestki i nasiona, a także tłuszcze omega-3 (DHA i EPA). Ponadto różnorodna mikrobiota będzie korzystnie wpływać na integralność bariery jelitowej i profilaktykę stanów zapalnych, które grają „pierwsze skrzypce” w rozwoju dzisiejszych chorób cywilizacyjnych (w tym także skóry). Probiotykoterapia może być także wsparciem dla wzbogacania mikrobioty jelitowej, ale należy postępować w sposób celowany, z wykorzystaniem konkretnych szczepów przebadanych w konkretnych sytuacjach klinicznych.

Jeżeli interesują Cię te tematy, zachęcam do odwiedzenia poprzednich wpisów poświęconych celowanej probiotykoterapii. Więcej treści znajdziesz także na Instagramie.


 Wpis zrealizowano we współpracy z partnerem merytorycznym Sanprobi.


Bibliografia:

[1] Ellis SR, Nguyen M, Vaughn AR, et al. The Skin and Gut Microbiome and Its Role in Common Dermatologic Conditions. Microorganisms. 2019;7(11):550. Published 2019 Nov 11.

[2] Wilson AS, Koller KR, Ramaboli MC et al. Diet and the Human Gut Microbiome: An International Review. Dig Dis Sci. 2020 Mar;65(3):723-740.

[3] Le, S.; Toussi, A.; Maverakis, N.; Marusina, A.I.; Barton, V.R.; Merleev, A.A.; Luxardi, G.; Raychaudhuri, S.P.; Maverakis, E. The cutaneous and intestinal microbiome in psoriatic disease. Clin. Immunol. 2020, 108537

[4] Thye AY, Bah YR, Law JW et al. Gut-Skin Axis: Unravelling the Connection between the Gut Microbiome and Psoriasis. Biomedicines. 2022 Apr 30;10(5):1037.

[5] Owczarczyk-Saczonek A., Placek W.  Związki łuszczycy z otyłością i nadwagą, Postepy Hig Med Dosw (online), 2017; 71: 761-772

[6] Sánchez-Pellicer P, Navarro-Moratalla L, Núñez-Delegido E et al. Acne, Microbiome, and Probiotics: The Gut-Skin Axis. Microorganisms. 2022;10(7):1303. Published 2022 Jun 27.

[7] Deng Y., Wang H., Zhou J., Mou Y., Wang G., Xiong X. Patients with Acne Vulgaris Have a Distinct Gut Microbiota in Comparison with Healthy Controls. Acta Derm. Venereol. 2018;98:783–790.

[8] Pappas A, Liakou A, Zouboulis CC. Nutrition and skin. Rev Endocr Metab Disord. 2016 Sep;17(3):443-448.

[9] Meixiong J, Ricco C, Vasavda C, Ho BK. Diet and acne: A systematic review. JAAD Int. 2022 Mar 29;7:95-112.

[10] Cao C, Xiao Z, Wu Y, Ge C. Diet and Skin Aging-From the Perspective of Food Nutrition. Nutrients. 2020 Mar 24;12(3):870.