W ostatnich latach obserwuje się znaczny wzrost zachorowań na choroby alergiczne zwłaszcza wśród dzieci. Na dzień dzisiejszy około 40% społeczeństwa zmaga się z alergiami, a przewiduje się, że z roku na rok alergików będzie przybywać.

Najnowsza hipoteza zakłada, że jedną z przyczyn epidemii chorób alergicznych jest nadmierna higienizacja i sterylne warunki życia, czyli mówiąc najprościej- życie w zbyt dużej czystości. Problem dotyczy przede wszystkich krajów wysokorozwiniętych i wynika ze znacznej poprawy statusu materialnego. Najczęściej cierpimy z powodu nieżytu nosa i spojówek, astmy, atopowego zapalenia skóry, pokrzywki i wyprysku alergicznego.

Co możemy więc zrobić, aby wpłynąć na prawidłowy rozwój odporności naszego dziecka? Jak powinna wyglądać właściwa stymulacja układu odpornościowego?

CO NAM SZKODZI?

Rozwój układu odpornościowego trwa do około 12 roku życia. Uznaje się, że w tym wieku odporność u dziecka osiąga dojrzałość pod względem obronnym.

Alergia jest niczym innym, jak upośledzoną reakcją układu odpornościowego na czynniki zewnętrzne. Przyczynowość alergii jest upatrywana w predyspozycji genetycznej, a więc spadku otrzymanym po przodkach. Jednak na równi z genetyką stawia się styl życia i wpływ czynników środowiskowych. Zauważono, że rozwój alergii postępuje wraz z uprzemysłowieniem i globalizacją, bo epidemie obejmują zwłaszcza kraje wysokorozwinięte. Spaliny środowiskowe, model wysoko przetworzonej diety zachodniej, antybiotykoterapia w pierwszych dwóch latach życia, a także nadmierna higienizacja uznawane są za czynniki ryzyka w rozwoju stanów alergicznych.

CZĘSTE MYCIE SKRACA… ?

Stymulacja układu odpornościowego jest kluczowa w pierwszych latach życia dziecka- zwłaszcza do ukończenia 2 roku życia. Badania potwierdzają, że najlepszą drogą do kształtowania prawidłowo funkcjonującej machiny immunologicznej jest karmienie dziecka piersią możliwie jak najdłużej. Innym ważnym czynnikiem jest kontakt odporności z innymi, nieznanymi drobnoustrojami. Tendencją w dzisiejszych czasach jest nadmierna dbałość o czystość i higienę. Prowadzi to do braku lub zaburzonej stymulacji odporności u dzieci, bo przecież układ immunologiczny nie mając kontaktu z żadnymi drobnoustrojami nie jest w żaden sposób stymulowany immunologicznie. Nie ma z czym walczyć, więc nie rozwija się prawidłowo. Kiedy w końcu napotyka na swojej drodze jakiś obcy antygen reakcja immunologiczna jest nadmierna i nieprawidłowa, czego skutkiem jest alergia.

Przesadna dbałość o czystość i higienę może obrócić się przeciwko nam. Kto by pomyślał?

PIES, KOT, KROWA I KOŃ

Najlepszym wyjściem z sytuacji jest zapewnienie dziecku optymalnej ilości kontaktu z innymi drobnoustrojami. Nie chodzi o to, aby dziecko było zaniedbane i brudne permanentnie, ale żeby umożliwić mu kontakt z innymi mikrobami. Niech dziecko pogrzebie w ziemi, w piaskownicy, niech ubrudzi się od trawy i liści, niech pogłaska kota i przytuli psa. Na zdrowie!

Dzieci w miastach częściej cierpią na alergie- najczęściej dotyczy rodzin 2+1, czyli rodzice plus dziecko (jedynak), bez zwierząt. Czysto i sterylnie, inaczej niż na przestrzeni ostatnich stuleci.

Dzieciom wychowującym się na wsi, mającym kontakt ze zwierzętami, czy tym wychowywanym z rodzeństwem i ukochanym pupilem znacznie rzadziej dokuczają problemy natury alergicznej.

BRUDNE, ZDROWE DZIECKO

Zapewnij swojemu dziecku możliwie jak największy kontakt z innymi dziećmi, a także zwierzętami. Niech ma także możliwość zabawy w warunkach niekoniecznie komfortowych dla rodziców. 😉 Stymulację układu odpornościowego zapewniają też dobrej jakości, przebadane probiotyki, których podaż już w ciąży, a także okresie niemowlęcym dziecka może zmniejszać ryzyko wystąpienia alergii w wieku późniejszym.

 

Opracowano na podstawie:
  1. http://yadda.icm.edu.pl/yadda/element/bwmeta1.element.psjd-5dbf13c1-02bf-46dc-a9ba-d2b1c84aa39d/c/najczesciej-wystepujace-przyczyny-i-rodzaje-alergii-u-dzieci-w-swietle-aktualnej-epidemiologii.pdf
  2. http://www.medycynasrodowiskowa.pl/Downloads/File/2012Vol15N4/MS_2012-4_18.pdf